A zaczniemy lekko - od recenzji maseczki z Ziaji.
Tej marki nie muszę przedstawiać, sama bardzo lubię maseczki z tej serii i ,,zakładam'' je bardzo często. Z działania jestem zadowolona, oczyszcza dobrze twarz, powoduje, że jest gładka. Cena tego produktu jest również atrakcyjna, bo wynosi coś około dwóch złotych. Niestety ja z Ziają muszę uważać, bo niektóre produkty uczulają mnie (ale o tym post będzie). Niemniej jednak z tej maseczki, jestem bardzo zadowolona. Oczywiście nie oczekuję po niej także, że jak za sprawą magicznej różdżki cała moja skóra oczyści się z niedoskonałości, bo zapewniam - tak nie będzie.
Produkt za całokształt dostaje ode mnie łapkę w górę.
Może trochę większym minusem jest to, że wygląda się w niej ,, jakby ci ktoś beton na twarz wylał'' - pozdrawiam mojego chłopaka ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszelkie komentarze i obserwacje.
Pamiętajcie, że każdy komentarz jest motywacją do działania. <3
I nie zapomnijcie zostawić linka do Waszego bloga, z pewnością tam zajrzę. ;)