Zeszły weekend spędziłam u Kariny wraz z dwiema koleżankami. świętowałyśmy gorącą szesnastkę Karinki. Było bardzo fajnie, przyjemnie było także patrzeć na przyjaciółkę, która tak się wzruszyła prezentem, aż się popłakała. Tort był bardzo smaczny, a atmosfera naprawdę miła.
Takie spotkania to na pewno świetna zabawa! Wszystkiego najlepszego dla koleżanki! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ✌️
http://personalna-galaktyka-absurdu.blogspot.com
Ojej, szesnaście lat kiedy to było! :) sto lat dla kolezanki. Zapraszam na nowy wpis ;)
OdpowiedzUsuńgenialne zdjęcia \
OdpowiedzUsuńhttp://baxyxo.blogspot.com/